​Strzelanina w okolicy Majdanu Niepodległości. Trzy osoby, w tym zastępca mera Kijowa, zostały ranne - poinformował minister spraw wewnętrznych Ukrainy Arsen Awakow.

"Mam raport. Koło kawiarni ‘Mafia’ przy Majdanie niejaki Orest z Prawego Sektora otworzył według świadków ogień. Ranne zostały trzy osoby - dwie ciężko. Ranni to dwóch członków samoobrony Majdanu i zastępca mera Kijowa Bohdan Dubas" - napisał Awakow na Facebooku.

Jak dodał, ranni znajdują się w szpitalu, a przyczyny strzelaniny są na razie nieznane.

Tymczasem przedstawiciel samoobrony Majdanu powiedział agencji Interfax-Ukraina, że zastępca mera został ranny przypadkowo, bo akurat znalazł się w miejscu kłótni między członkiem Prawego Sektora a kimś z samoobrony Majdanu, i już został wypisany ze szpitala. Według tej relacji, jeden mężczyzna wyjął pistolet, a drugi miotacz gazu, którym prysnął pierwszemu w twarz. Wtedy tamten zaczął strzelać.

Według informacji uzyskanych przez Awakowa sprawca strzelaniny został uwięziony w toalecie kawiarni przez innych działaczy.

"Jeszcze przed przybyciem wezwanej milicji do kawiarni przyszli z hotelu "Dnipro" dobrze uzbrojeni przedstawiciele Prawego Sektora, odsuwając ludzi blokujących strzelca i wyprowadzili go powstałym w ten sposób korytarzem i zaprowadzili do hotelu" - napisał Awakow.

Dodał, że jako minister spraw wewnętrznych "wydał rozkaz, by zablokować oddział zbrojny i zatrzymać winnych". "Wszystkie odziały siłowe zostały postawione w stan gotowości bojowej" - podkreślił.

(abs)