Rohan Bopanna z Indii i Australijczyk Matthew Ebden wygrali deblową rywalizację w Australian Open. W finale pokonali włoskich tenisistów Simone Bolellego i Andreę Vavassoriego 7:6 (7-0), 7:5. 43-letni Bopanna został najstarszym męskim triumfatorem wielkoszlemowego turnieju.

Do tej pory najstarszym zwycięzcą w Wielkim Szlemie był Holender Jean-Julien Roger, który mając 40 lat i dziewięć miesięcy w 2022 roku wygrał debla we French Open razem z Salwadorczykiem Marcelo Arevalo.

W 2006 roku grę mieszaną w US Open wygrała w wieku 49 lat Martina Navratilova.

Bopanna dwukrotnie grał wcześniej w wielkoszlemowym finale debla. W 2010 i 2023 roku porażek doznał w decydującym meczu US Open. W mikście natomiast triumfował w 2017 roku we French Open w parze z Kanadyjką Gabrielą Dabrowski.

W zeszłym roku Bopanna, który 4 marca skończy 44 lata, już zapisał się w tenisowych kronikach jako najstarszy zwycięzca zawodów rangi ATP Masters 1000, kiedy także razem z Ebdenem triumfowali w Indian Wells, a następnie został najstarszym tenisistą, który wygrał mecz w ATP Finals.

Pod koniec 2022 roku obaj pozostali bez deblowych partnerów, ale gdy zwarli szeregi, to w ubiegłym roku zdobyli tytuły w Dausze i Indian Wells oraz dotarli do finałów w Rotterdamie, Madrycie, wielkoszlemowym US Open, Szanghaju i Paryżu.

W poniedziałek Bopanna zostanie najstarszym w historii liderem światowego rankingu deblistów.

Klucz do sukcesu? Kąpiele lodowe, joga, medytacja

Tenisista z Indii przypisuje swoją imponującą formę głównie odpowiedniej regeneracji.

Myślę, że regeneracja to bardzo istotny aspekt, na którym skupiam się podczas przygotowań do meczów - powiedziała Bopanna.

Od pierwszego dnia, kiedy wylądowałem w Australii, aż do wczoraj, korzystałem codziennie z kąpieli lodowych. Myślę, że to dla mnie najważniejszy sposób regeneracji, naprawdę pomagający na wszystkie stany zapalne w organizmie - dodał.

Bopanna, który zostanie teraz numerem jeden w światowym rankingu w grze podwójnej, twierdzi, że prezentuje obecnie najlepszy tenis w swoim życiu, ale jego sposób przygotowań jest zupełnie inny niż dawniej.
Bardzo ważny aspekt stanowi to, jak zarządzam swoim ciałem i czasem. Są bowiem dni, kiedy mówię trenerowi lub Matty’emu, że nie chcę ćwiczyć - przyznał.

Przestałem chodzić na siłownię. Wykonuję specyficzną pracę dla swojego ciała. Często ćwiczę jogę. Rano również medytuję, aby dobrze rozpocząć dzień. W miarę starzenia się czuję, że nie mogę spać dłużej niż do 7.30, 8.00. Nieważne co się stanie - nie śpię. Wtedy mam trochę czasu dla siebie i sprawia mi to przyjemność. Tak, to główny klucz, który sprawia, że mogę się uspokoić i poczuć się świeżo - dodał.

Jak długo swoją karierę zamierza kontynuować Bopanna? Tak długo, jak będę czerpał przyjemność z gry i prezentował swój najlepszy tenis, nie widzę powodu, aby przestać to robić - powiedział tenisista z Indii. 

Wynik finału męskiego debla:

Rohan Bopanna, Matthew Ebden (Indie, Australia, 2) - Simone Bolelli, Andrea Vavassori (obaj Włochy) 7:6 (7-0), 7:5.