W ciągu ostatniej doby Libię opuściło 25 Polaków - poinformował rzecznik MSZ Marcin Bosacki. Wsród nich była trójka polskich dyplomatów. Bosacki dodał, że ci, którzy chcą wyjechać z Libii w najbliższym czasie, mogą ewakuować się z Trypolisu lub Bengazi. MSZ cały czas apeluje o ewakuację z Libii, gdyż - jak mówił rzecznik resortu - sytuacja będzie się pogarszać.

W ciągu ostatniej doby Libię opuściło 25 polskich obywateli - 11 osób statkiem do Turcji, 11 osób samolotem z Trypolisu do Londynu, w tym trójka polskich dyplomatów, oraz trzy osoby ewakuował samolot niemiecki ze środkowej Libii z jednego z pól naftowych - powiedział Bosacki.

Podkreślił, że nadal istnieją możliwości opuszczenia Libii z Trypolisu specjalnymi lotami państw unijnych. Pomagamy kilkorgu polskim obywatelom, by dzisiaj odlecieli właśnie tymi lotami - mówił.

Prawdopodobnie dzisiaj z Bengazi odpłynie brytyjski statek. Tam również mogą się znaleźć Polacy - mówił Bosacki.

Nasza ambasada w tym okrojonym składzie, ale także placówki w krajach ościennych w Egipcie czy Algierii pomagają tym Polakom, którzy przedostali się przez granicę, a nasza ambasada tym, którzy jeszcze by chcieli się ewakuować z Libii - powiedział. W Trypolisie wciąż przebywa czterech pracowników polskiej placówki dyplomatycznej.

Protesty antyrządowe rozpoczęły się w Libii 15 lutego i rozprzestrzeniły na obszary niemal całej wschodniej połowy kraju. Muammar Kadafi i jego zwolennicy wciąż jednak kontrolują stolicę, Trypolis, grożąc wojną domową. Według dochodzących z Libii doniesień, siły rządowe strzelają na oślep do demonstrujących pokojowo ludzi. Mogło tam zginąć już ponad tysiąc osób.