Pomoc finansowa będzie także dla tych, którzy nie są ubezpieczeni - zadeklarował w Kobiernicach w województwie śląskim premier Donald Tusk. Soła, która wystąpiła z brzegów, zalała tam kilkaset domów. Sytuacja nie jest jeszcze opanowana.

Mieszkańcy co prawda wierzą w deklaracje premiera, spodziewają się jednak dużych problemów w ubezpieczalniach. Podkreślają, że prawdziwa pomoc dotarła do Kobiernic o wiele za późno, bo dopiero dziś, przed przyjazdem Donalda Tuska. Ja się najbardziej boję, że premier przyjechał i wodę tu przytrzymali - usłyszał nasz reporter od jednego z mieszkańców.

Mieszkańcy boją się, że Soła całkowicie zaleje ich domy. Już teraz w niektórych zabudowaniach jest ponad metr wody. Niestety, stan Soły cały czas rośnie. Strażacy nie nadążają z wypompowywaniem wody z domów. Zniszczone są piece, sprzęt AGD, w wielu przypadkach dorobek całego życia. Na wałach bez przerwy pracują strażacy i wojsko, a mieszkańcom rozwożone są worki z piaskiem.