Kolejne 1,4 mln zł przekazał minister spraw wewnętrznych i administracji dla dotkniętego powodzią Dolnego Śląska. Środki te mają zostać przeznaczone na pokrycie kosztów akcji przeciwpowodziowej. Do tej pory województwo dostało prawie 15,8 mln zł.

Jak wyjaśniła rzeczniczka ministerstwa Małgorzata Woźniak, z przekazanych w piątek pieniędzy gminy mają m.in. sfinansować zakup paliwa do pomp i pojazdów, środki dezynfekcyjne, rękawice i worki. Na ten cel otrzymały w sumie - jak dotąd - 3 mln 382 tys. zł. Woźniak poinformowała też, że zasiłki jednorazowe w wysokości do 6 tys. zł otrzymało już 800 mieszkańców regionu poszkodowanych w wyniku sobotnich nawałnic.

Dzięki tym pieniądzom dzieci pojadą na wakacje

Rzeczniczka dodała, że Dolnośląskie Kuratorium Oświaty we Wrocławiu zorganizowało turnusy wypoczynkowe dla ok. 120 dzieci z gmin dotkniętych przez żywioł. Opiekować się nimi mają m.in. psychologowie.

Jak wyjaśniła, chodzi o dzieci z Bogatyni, Piechowic, Starej Kamienicy, Zagrodna, Zawidowa, Pielgrzymki, Wlenia i Nowogrodźca. Do położonego nad jeziorem Sławskim Lubiatowa (woj. lubuskie) wyjadą razem ze swoimi opiekunami.

Wypoczynek w całości zostanie sfinansowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Turnusy potrwają dwa tygodnie i przeznaczone są dla dzieci w wieku od 6 do 12 lat: uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych - dodała Woźniak.

Wciąż trwa usuwanie szkód

Tymczasem na terenach poszkodowanych w wyniku sobotnich ulew trwa usuwanie szkód. Pomagają m.in. żołnierze, którzy przy użyciu ciężkiego sprzętu odbudowują zniszczone ulice.

Jak zaznaczyła rzeczniczka, udało się już skierować rzekę Witkę do jej pierwotnego koryta, dzięki czemu możliwe jest rozpoczęcie odbudowy drogi wojewódzkiej nr 352 Bogatynia - Zgorzelec. Do momentu przywrócenia ruchu komunikacyjnego nadal obowiązują dojazdy przez Niemcy i Czechy - dodała Woźniak.

Żołnierze pomagają też mieszkańcom w wybieraniu naniesionego przez wodę mułu i wynoszeniu zniszczonych mebli. Kolejną dobę do miejscowości najbardziej dotkniętych przez żywioł dowożona jest woda pitna. Na miejscu działają także stacje uzdatniania wody. Każdego dnia poprawia się sytuacja związana z dostawami energii elektrycznej. Obecnie bez prądu pozostaje 65 odbiorców. Agregaty wojskowe zastępują zniszczone linie wysokiego napięcia - podkreśliła rzecznik.

Trwa też szacowanie szkód na wszystkich wałach przeciwpowodziowych, umocnieniach i urządzeniach hydrotechnicznych. Według służb wstępnie ocenić je można na 30 mln zł.

Na miejscu zniszczeń spowodowanych przez wodę pracują inspektorzy nadzoru budowlanego. Kontrole odbyły się m.in. w Bogatyni, Porajowie, Radomierzycach, Sulikowie, Radzimowie, Sieniawce. Skontrolowano także zaporę na rzece Witce w Niedowie. Łącznie od początku kontroli do 12 sierpnia br. sprawdzono w Bogatyni 284 obiekty, 228 wymaga remontu a 56 przeznaczonych zostało do rozbiórki - dodała Woźniak.

Poinformowała również, że spośród budynków przeznaczonych do remontu 17 zostało wyłączonych z użytku, a 52 wymaga dodatkowych ekspertyz.