24 reprezentacje rozpoczynają dziś Eurobasket. Pierwszego dnia turnieju zostanie rozegranych sześć meczów. Polacy swoje grupowe zmagania rozpoczną jutro od pojedynku z jednym ze współgospodarzy turnieju, a więc reprezentacją Czech. W grupie czekają na nas także: Finlandia, Izrael, Holandia oraz Serbia. Wszystkie mecze pierwszej fazy Eurobasketu rozegramy w Pradze.

Z każdej z czterech grup awans do 1/8 finału wywalczą cztery z sześciu drużyn. Przejście do fazy pucharowej to plan minimum reprezentacji Polski. Biało-czerwoni liczą, że sprawią niespodziankę, ale wszyscy - także trener Igor Milicić - mają świadomość, że nie mamy potencjału by, na przykład, walczyć o medale. W gronie faworytów turnieju są m.in.: Słowenia, Hiszpania, Chorwacja, Serbia, Litwa, Francja czy Włochy. Biorąc pod uwagę schemat rozgrywania turnieju, trudno spodziewać się,  by któryś z faworytów miał odpaść już w fazie grupowej, ale ważne jest także rozstawienie tak, by na początku fazy pucharowej trafić na możliwie łatwego rywala. Z tego powodu bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja w Grupie B w Kolonii. Tam zagrają: Słoweńcy, Litwini, Francuzi i Niemcy oraz Bośniacy i Węgrzy. Wydaje się, że z uwagi na wyrównaną stawkę to może być wyjątkowo ciekawy turniej.

Grupowi rywale Polaków

Dla nas awans wydaje się obowiązkiem, ale przeciwnicy, z którymi zagramy, dysponują niezłym potencjałem i czekają nas trudne, wyrównane pojedynki, choć stać nas na pewno na odniesienie 3-4 zwycięstw. Najmocniejsza w naszej grupie wydaje się Serbia z Nikolą Jokiciem w składzie. Zawodnik Denver Nuggets dwukrotnie był wybierany MVP sezonu zasadniczego NBA. To gwiazda najlepszej ligi świata. W składzie Serbów jest także Nemanja Bjelica, który jeszcze niedawno grał w Golden State Warriors, ale teraz przeniósł się do Fenerbachce Stambuł. Serbia to czołowa drużyna kontynentu. Na Eurobaskecie 2017 zdobyli wicemistrzostwo Europy. Mistrzostwa świata w 2019 roku zakończyli z kolei na ćwierćfinale. 

Z kolei w drużynie Czechów trwa wyścig z czasem, bo kontuzję leczy rozgrywający Tomas Satoransky. To zdecydowanie najważniejsza postać czeskiej reprezentacji. Koszykarz od lat gra w lidze NBA. Jego ewentualny brak powoduje, że Czesi tracą znaczą część potencjału. Finowie także mogą być groźni. W dużej mierze za sprawą Lauri Markkanena. On również od dawna zbiera doświadczenie na amerykańskich parkietach. Najpierw w Chicago Bulls, a obecnie w Cleveland Cavaliers. Zresztą Finlandia po ostatnich zwycięstwach w eliminacjach jest już pewna gry w mistrzostwach świata. Z Izraelem graliśmy całkiem niedawno. Pod koniec czerwca w Lublinie wygraliśmy z tą drużyną w meczu eliminacji mistrzostw świata. Ta drużyna także ma zawodnika z NBA. To Deni Avdija (Washington Wizards). Holendrzy to z kolei przeciwnik, z którym powinniśmy się uporać teoretycznie najprościej, choć w sporcie takie założenia bywają mylące.

W składzie debiutanci

Trener Igor Milicić zabrał na turniej drużynę, która nie ma dużego doświadczenia na imprezach takich jak Eurobasket. Po raz czwarty w mistrzostwach Europy zagra Mateusz Ponitka. Dwukrotnie na takim turnieju grali już Aron Cel i AJ Slaughter. Na Eurobaskecie w przeszłości zagrał także Michał Sokołowski. I to wszystko. Pozostałych ośmiu koszykarzy zadebiutuje na turnieju tej rangi, ale Aleksander Balcerowski i Dominik Olejniczak grali w 2019 roku na mistrzostwach świata.

Pierwszy dzień turnieju

Pierwszy dzień turnieju to mecze grup A i B. Turniej o 13:30 rozpocznie się w Tbilisi pojedynkiem Bułgarii z aktualnymi mistrzami świata Hiszpanami. Bardzo ciekawie zapowiada się także pojedynek Słowenii z Litwą, który zaplanowany jest na 17:15 w Kolonii. Na tym samym parkiecie wieczorem zmierzą się Francuzi i Niemcy. 

Grupy Eurobasketu:

Gr. A (Tbilisi): Gruzja, Turcja, Hiszpania, Rosja, Belgia, Bułgaria (mecze 1-7 września)

Gr. B (Kolonia): Niemcy, Litwa, Francja, Słowenia, Węgry, Bośnia i Hercegowina (mecze 1-7 września)

Gr. C (Mediolan): Włochy, Estonia, Grecja, Chorwacja, Ukraina, Wielka Brytania (mecze 2-8 września)

Gr. D (Praga): Czechy, Polska, Serbia, Finlandia, Izrael, Holandia (mecze 2-8 września)

Terminarz meczów grupy D z reprezentacją Polski:

piątek, 2 września:

Izrael - Finlandia (godz. 14.00),

Polska - Czechy (godz. 17.30),

Serbia - Holandia (godz. 21.00).


Sobota, 3 września:

Polska - Finlandia (godz. 14.00),

Czechy - Serbia (godz. 17.30),

Holandia - Izrael (godz. 21.00).


Niedziela, 4 września  - dzień przerwy.


Poniedziałek, 5 września:

Polska - Izrael (godz. 14.00),

Czechy - Holandia (godz. 17.30),

Serbia - Finlandia (godz. 21.00).


Wtorek, 6 września:

Polska - Holandia (godz. 14.00),

Finlandia - Czechy (godz. 17.30),

Izrael - Serbia (godz. 21.00).


Środa, 7 września - dzień przerwy.


Czwartek, 8 września:

Finlandia - Holandia (godz. 14.00),

Czechy - Izrael (godz. 17.30),

Polska - Serbia (godz. 21.00).

Skład reprezentacji Polski:

Rozgrywający: Łukasz Kolenda, Jakub Schenk, AJ Slaughter.

Rzucający: Jakub Garbacz, Michał Michalak.

Niscy skrzydłowi: Mateusz Ponitka, Michał Sokołowski.

Silni skrzydłowi: Aron Cel, Jarosław Zyskowski.

Środkowi: Aleksander Balcerowski, Dominik Olejniczak, Aleksander Dziewa.

Opracowanie: