Aż kilkadziesiąt połączeń może zniknąć już w grudniu ze śląskich rozkładów jazdy. Spółka PKP Przewozy Regionalne likwiduje połączenia, bo nie może się porozumieć z urzędem marszałkowskim. Spór dotyczy finansowania połączeń w przyszłym roku. Negocjacje trwają, dlatego kolejarze nie chcą na razie oficjalnie ujawnić, które połączenia mogą zostać zlikwidowane.

Reporter RMF FM Piotr Glinkowski dowiedział się nieoficjalnie, że mniej pociągów będzie na trasie z Katowic do Oświęcimia, Rybnika, Tarnowskich Gór, Bielska Białej i Gliwic. Zagrożone są także połączenia z Gliwic do Bytomia.

Wśród podróżnych to dziś temat numer jeden. To jest informacja straszna, niepoważna, nieprzemyślana. Już teraz, jak się jedzie, pociągi są tak zapchane, że czasami nie da się wejść. Trzeba walczyć - mówią naszemu reporterowi.

Negocjacje Przewozów Regionalnych z samorządem województwa muszą zakończyć się najpóźniej 5 grudnia. Dziś rozbieżność wynosi bagatela 20 mln zł.