Na dziedzińcu przed Belwederem płoną setki zniczy. Składane są kwiaty związywane biało-czerwonymi wstążkami. "Żegnaj Prezydencie", "Dziękujemy Ci, że pozwalałeś nam zachowywać ducha", "Żegnamy wielkiego Człowieka" - takie słowa pojawiły w księgach kondolencyjnych, do których wpisują się Polacy oddający hołd ostatniemu prezydentowi RP na uchodźstwie Ryszardowi Kaczorowskiemu.

Trumna z ciałem zmarłego, przykryta biało-czerwoną flagą, jest wystawiona na widok publiczny w Pałacu Prezydenckim.

Nad organizacją i bezpieczeństwem czuwają m.in. policjanci, strażnicy miejscy i harcerze. Koordynujemy przemieszczanie się kolejki. Pomagamy rozstawiać znicze, rozkładać kwiaty. Służymy pomocą osobom niepełnosprawnym, niewidomym. Rozdajemy wodę - opowiadała phm. Bielecka. Hołd Ryszardowi Kaczorowskiemu można oddawać w Belwederze do godz. 17.30.

Ryszard Kaczorowski jest jedną z 96 ofiar sobotniej katastrofy rządowego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem. Polska delegacja leciała na rocznicowe obchody do Katynia.