Flagi przy budynkach niemieckich instytucji państwowych i krajów związkowych zostały dzisiaj opuszczone do połowy masztów. To znak solidarności z Polakami, którzy oddają hołd ofiarom katastrofy 10 kwietnia. Decyzję o opuszczeniu flag podjął w zeszły poniedziałek niemiecki minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere. Na Węgrzech ogłoszono dzisiaj żałobę narodową.

Wieczorem w berlińskim Kościele Francuskim odbędzie się ekumeniczne nabożeństwo żałobne ku czci ofiar tragedii. Wspólnie z pastorami ewangelickimi poprowadzi je proboszcz z Polskiej Misji Katolickiej w Berlinie ksiądz Tadeusz Niewęgłowski.

Chcemy okazać solidarność z bliskimi ofiar i żałobnikami w Polsce. W cierpieniu, modlitwie i medytacji chcemy czerpać siłę dla pokonania szoku i smutku, dla naszego sąsiedztwa w Europie, z nadzieją na pokojową i pojednaną Europę - podkreśliła jedna z inicjatorek nabożeństwa, teolog i była eurodeputowana Eva Quistorp.

Na Węgrzech żałoba narodowa

Do połowy masztu opuszczono dziś rano flagę na budynku węgierskiego parlamentu. W ten sposób węgierskie władze postanowiły złożyć hołd tragicznie zmarłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i pozostałym 95 ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem 10 kwietnia.

W ceremonii opuszczenia flagi wzięli udział prezydent i premier Węgier Laszlo Solyom i Gordon Bajnai, przewodniczący węgierskiego parlamentu Bela Katona, prezes Sądu Najwyższego Andras Baka i przedstawiciele misji dyplomatycznych na Węgrzech.

Oglądaj i słuchaj transmisji na rmf24.pl i interia.pl