Polska tragedia zjednoczyła nas Polaków i ludzi na całym świecie - powiedział abp Kazimierz Nycz, na początku mszy odprawianej na warszawskim placu Piłsudskiego, w intencji ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.

Stoimy na placu Piłsudskiego w Warszawie, pod krzyżem Chrystusa i chcemy usłyszeć jego słowa. Słowa o krzyżu i zmartwychwstaniu. Słowa najważniejszej, choć przecież niełatwej pociechy - mówił metropolita warszawski.

W czasie wielkanocnym, w atmosferze wielkanocnych pieśni, słyszymy w tym miejscu słowa Jezusa o zmartwychwstaniu i życiu. To są jego słowa, którymi pocieszał siostry Łazarza po śmierci ich brata. Dzisiaj cała ojczyzna jest w sytuacji ewangelicznej Marii i Marty. Potrzebuje pocieszenia - powiedział metropolita warszawski.

Przywołujemy - mówił abp Nycz - pamięć wszystkich, którzy zginęli; modlimy się o boże miłosierdzie dla Nich; jesteśmy zjednoczeni w modlitwie w intencji osieroconych rodzin.