Dziś w Grecji zamknięte mają być urzędy i szkoły. To protest przeciwko drastycznym cięciom budżetowym, które musi przeprowadzić rząd w Atenach, jeżeli ma dostać pomoc finansową. Poważne utrudnienia czekają także pasażerów greckich linii lotniczych.

Jeśli obetną moje wynagrodzenie, to niech też parlamentarzyści obetną swoje pensje o 50 procent. I my, i oni mamy takie same żołądki - powiedział jeden ze związkowców. Na jutro greckie związki zawodowe zapowiedziały strajk generalny.

Dziś i jutro przeciwko działaniom oszczędnościowym greckiego rządu strajkować mają pracownicy linii lotniczych. Olympic Air przewiduje anulowanie dziś 42 lotów na liniach wewnętrznych i połączenia miedzy Atenami a Londynem. Aegean Airlines odwołuje 17 lotów krajowych. Jutro odwołane zostaną wszystkie loty międzynarodowe.

Ministrowie finansów strefy euro zgodzili się w niedzielę na pakiet pomocy finansowej - w wysokości 110 mld euro do 2012 roku - dla pogrążonej w długach Grecji. Ceną za wsparcie z udziałem MFW są drastyczne reformy budżetowe. Rząd w Atenach zobowiązał się do radykalnych kroków oszczędnościowych, które mają sprowadzić deficyt budżetowy z 13,6 proc. PKB w 2009 roku do 2,6 proc. w roku 2014.