Remont dworca PKP we Wrocławiu może nie zakończyć się przed Euro2012 - przestrzega asekuracyjnie kolej. Najbardziej zagrożony jest termin ukończenia prac na środkowym, trzecim peronie. By go dokończyć, kolejarze chcą ograniczyć kursowanie około 40 pociągów, kursujących głównie na krótkich trasach. W tej sprawie rozpoczęły się już negocjacje z przewoźnikami.

Zamknięcie peronu jest jednym z pomysłów na to, by prace remontowe przyspieszyły. Jeżeli przewoźnicy nie przystaną na taką propozycję, na biurko wojewody w ciągu dwóch tygodni ma trafić raport z pomysłami innych rozwiązań. Krzysztof Kozioł, przedstawiciel wykonawcy zastrzega jednak, że tempo prac zależy przede wszystkim od pogody. Żeby prowadzić prace na konstrukcjach nie może być zbyt wilgotno. Nie mogą to być dni deszczowe. - tłumaczy.

Remont wrocławskiego dworca jest najbardziej zagrożoną inwestycją związaną z Euro 2012. To właśnie w tym miejscu większość kibiców rozpocznie pobyt w mieście. Kolejarze powinni wziąć sobie do serca fakt, że pierwsze wrażenie jest tylko jedno.