Lotniska w Paryżu i ponad dwudziestu innych francuskich miastach pozostaną zamknięte co najmniej do godziny 8 rano w sobotę. Francuska Generalna Dyrekcja Lotnictwa Cywilnego podkreśliła, że podobna sytuacja zdarzyła się po raz ostatni po pamiętnych zamachach terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych 9 lat temu.

Nawet jeżeli w sobotę rano wszystkie francuskie lotniska znowu zaczną działać, jest bardzo prawdopodobne, ze ruch lotniczy będzie wciąż mocno zakłócony. Minister transportu Jean-Louis Borloo ostrzega bowiem, że wznowienie lotó po długiej przerwie odbywać się będzie prawdopodobnie stopniowo.

W piątek do godziny 18 na paryskich lotniskach lądowały jeszcze niektóre samoloty. Później ruch zamarł całkowicie. Podobnie jest w całej północnej części Francji - dotyczy to m.in. portów lotniczych w Strasburgu, Metzu, Breście, Calais, Lille, Amiens, Cherbourgu, Caen, Valenciennes, Reims i Dauville.

Na www.rmf24.pl i www.interia.pl zostaną przeprowadzone transmisje wideo i audio uroczystości żałobnych w Warszawie i Krakowie. Początek w sobotę o godzinie 12.