"To jest coś przykrego. Nie dziwię się, że ludziom niedobrze się robi na widok prezydenta Rzeczypospolitej, który obściskuje przestępców" - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do środowego spotkania Andrzeja Dudy z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Dzień wcześniej politycy PiS ułaskawieni przez prezydenta opuścili więzienie.

W środę Kancelaria Prezydenta opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia oraz film, na których widać, jak prezydent Andrzej Duda wita się w Pałacu Prezydenckim z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąskiem. Na nagraniu na platformie X widać, jak politycy po wejściu do jednego z pomieszczeń podają ręce Dudzie, a następnie się obejmują.

 

Pomijam estetykę tych zdarzeń, ale rzeczywiście nie dziwię się, że ludziom niedobrze się robi na widok prezydenta Rzeczypospolitej, który obściskuje przestępców - powiedział w dziś dziennikarzom premier Donald Tusk. To jest coś przykrego - dodał. 

Tusk przypomniał, że Kamiński i Wąsik zostali skazani prawomocnym wyrokiem "za to, co robili nadużywając władzy do roku 2015". 

Przez rządy PiS-u dalej robili te same rzeczy, bo prezydent ich ułaskawił. Dzisiaj mamy podobną sytuację, znowu Prezydent RP angażuje cały swój autorytet, że swój to jest jego problem, ale instytucji, obściskując się z tymi ludźmi z ewidentną nadzieją, że oni dalej kiedyś będą mogli to robić - ocenił. 

Premier zaznaczył, że podtrzymuje swoje słowa o tym, że Kamińskiego i Wąsika czeka "trudny czas wyjaśniania tego wszystkiego, co robili w drugim i trzecim rządzie PiS-u". Nie mogą mieć złudzeń, że ta sprawa się skończyła - dodał. 

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności. 9 stycznia br. policja zatrzymała obu mężczyzn, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych. 

Prezydent Andrzej Duda 11 stycznia poinformował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego, na podstawie Kodeksu postępowania karnego, wobec obu skazanych.