Ogromne kontrowersje wzbudza świąteczno-noworoczny jarmark na paryskich Polach Elizejskich. Pomiędzy straganami z przysmakami i karuzelami dla dzieci, w wielkim namiocie - umieszczono ponad 200 pluszowych zwierząt, reprezentujących gatunki, którym grozi zagłada. Wśród czworonogów są również dzieci, którym grozi wyginięcie.

Przesłanie organizatorów jarmarku brzmi: nie dbacie o środowisko? Robicie krzywdę swoim dzieciom. Miałam gęsią skórkę, jak to zobaczyłam. To zmusza do myślenia, ale to nie jest miejsce na takie rzeczy. Psuje atmosferę świąt - mówią mieszkańcy Paryża z którymi rozmawiał korespondent RMF FM.

Pijcie grzane wino, jedzcie prażone kasztany, kupujcie pamiątki, ale nie wyrzucajcie śmieci, i przyjeżdżajcie na jarmark metrem a nie samochodami- zachęcają organizatorzy. Pluszowe zwierzęta otoczone są górami śmieci i dymiącymi kominami, które zatruwają środowisko.