Pełniący obowiązki Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz złożył rezygnację na ręce prezydenta. Jego następcą będzie sędzia Aleksander Stępkowski.

Zadaniem Zaradkiewicza w sądzie było wyłonienie nowego I Prezesa SN - następcy prof. Małgorzaty Gersdorf na tym stanowisku. Próby trwały przez ostatni tydzień, ale zakończyły się całkowitym niepowodzeniem ze względu na opór części tzw. "starych" sędziów - ci nie uznawali prawa Zaradkiewicza i grupy osób wybranych na sędziów przez tzw. nową KRS do udziału w samych wyborach. Zarzucali też tym "nowym" sędziom próby kneblowania i cenzury.

Zaradkiewicz: Moja rezygnacja wyrazem protestu wobec utrudniania prac zgromadzenia SN (krótka)

Jestem głęboko zbulwersowany podważaniem kompetencji prowadzącego zgromadzenie; ignorowaniem nie tylko czynności porządkowych, lecz również licznymi zachowaniami, w tym nieprawdziwymi oskarżeniami o moje rzekome polityczne motywacje - powiedział sędzia Zaradkiewicz, który w SN odczytał mediom swoje oświadczenie.

Jak dodał, za niedopuszczalne uważa "pozbawione podstaw prawnych próby paraliżowania prac zgromadzenia, a także wikłania w spór Prezydenta RP poprzez złożenie bezpodstawnego wniosku o moje odwołanie". Ponadto w trakcie zgromadzenie wielokrotnie padały słowa i prezentowane były postawy, jak zakłócanie prowadzenia zgromadzenia, które nie licują w moim przekonaniu z powagą urzędu sędziego SN i bulwersują opinię publiczną - ocenił.

Powyższe zachowania moim zdaniem wpisują się w realizowane od niemal dwóch lat w SN działania, które w sposób jaskrawy świadczą o nasilającym się mobbingu wobec nowych sędziów. Niestety były one dotychczas bagatelizowane przez odpowiedzialne za ich zwalczanie kierownictwo SN, co w mojej ocenie doprowadziło do ich eskalacji - zaznaczył Zaradkiewicz.

Jak podkreślił "nie zamierzam dłużej takich praktyk tolerować". Z tego powodu podejmę niezwłocznie stanowcze kroki prawne w celu ich eliminacji. To jednak będzie możliwe tylko w wypadku zakończenia pełnienia przeze mnie obowiązków I prezesa SN - wskazał Zaradkiewicz.

Kto za Zaradkiewicza?

Wiadomo już, kto zastąpi Zaradkiewicza. Kancelaria Prezydenta poinformowała: 

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Pan Andrzej Duda w związku z rezygnacją sędziego Sądu Najwyższego Pana Kamila Zaradkiewicza, z dniem 14 maja 2020 r., z wykonywania obowiązków Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, postanowieniem z dnia 14 maja 2020 r. z dniem 15 maja 2020 r. powierzył sędziemu Sądu Najwyższego Panu Aleksandrowi Stępkowskiemu wykonywanie obowiązków Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, w tym kierowanie Sądem Najwyższym, do czasu powołania Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego.