Transmisje z pogrzebu oglądane na placach, wspólne modły, msze święte – tak wierni z całego świata uczcili dzień pogrzebu Jana Pawła II. Hołd papieżowi złożyli nie tylko katolicy.

Przed instytucjami Unii Europejskiej na znak żałoby do połowy opuszczono flagi. W ceremonii pogrzebowej papieża uczestniczyło pięciu przedstawicieli UE - dwoje parlamentarzystów i troje członków Komisji Europejskiej na czele z jej przewodniczącym, Jose Manuelem Durao Barroso.

Na Ukrainie w cerkwiach i kościołach odbywają się uroczyste nabożeństwa żałobne. Transmisję z pogrzebu Jana Pawła II w Watykanie można było oglądać na trzech kanałach ukraińskiej telewizji. Za zwierzchnika Kościoła katolickiego, po raz pierwszy w historii, modlili się hierarchowie Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Kijowskiego.

W Czechach ogłoszono dziś żałobę narodową. Na gmachach państwowych opuszczono flagi, a w kościołach rozbrzmiały dzwony. Podczas transmisji z uroczystości pogrzebowych, które można było oglądać w pierwszym programie telewizji publicznej, ruch na ulicach zamarł.

Rumuńscy Romowie, na znak szacunku do papieża, odłożyli na jutro obchody Międzynarodowego Dnia Romów.

Uroczysta msza żałobna odbyła się także w parku nadmorskim w stolicy Filipin, Manili. Udział wzięły w niej dziesiątki tysięcy mieszkańców całego archipelagu. Po uroczystości wierni obejrzeli na ustawionym na miejscu telebimie transmisję z pogrzebu Jana Pawła II.

Ceremonię żałobną oglądali też wierni w Meksyku, którzy gromadzili się w świątyniach, gdzie także przygotowano telebimy. Tłumy zebrały się w głównej katedrze stolicy Meksyku, by ze zdjęciami papieża i świecami na odległość uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych.

Pogrzeb Jana Pawła II przez godzinę transmitowała także telewizja białoruska, która nieoczekiwanie zmieniła swój program. Relację z uroczystości na bieżąco na język białoruski tłumaczył ksiądz obecny w telewizyjnym studiu. Gdy rozpoczynał się pogrzeb, w czterystu białoruskich kościołach rozległ się dźwięk dzwonów.

W Bułgarii większość mediów relacjonowało watykańskie uroczystości. Program obrad zmienił bułgarski parlament, którego posiedzenia są zwykle transmitowane właśnie w piątki przed południem.

Na błoniach pod Bratysławą zgromadziły się tysiące Słowaków, którzy wspólnie uczestniczyli w uroczystej mszy świętej. Wzięli w niej udział także przedstawiciele najwyższych władz kraju.

Hołd papieżowi złożyli także Wietnamczycy, którzy rekordowo licznie zebrali się przed wielkimi telebimami, ustawionymi w głównych miastach kraju. Wszystko działo się za przyzwoleniem komunistycznych władz.

Uroczystą mszę pogrzebową transmitowała na żywo iracka państwowa telewizja Al-Irakija. Wielokrotnie przypominano widzom, że Jan Paweł II często modlił się za Irakijczyków i pokój w ich kraju.

Chińscy katolicy, mimo rządowej blokady na informacje z Watykanu, zebrali się w oficjalnie uznanych przez władze kościołach, a także w podziemnych kongregacjach na terenie całego kraju. W Szanghaju ma się odbyć msza żałobna w intencji Jana Pawła II.

W Tokio japoński książę Naruhito przyłączył się do około półtora tysiąca katolików uczestniczących w oficjalnej mszy, która odbyła się przed nabożeństwem w Watykanie.

Mieszkańcy Kalkuty w Indiach mogli oglądać ostatnią drogę papieża Jana Pawła II na gigantycznym telebimie, który został ustawiony przy siedzibie Misjonarek Miłości Matki Teresy. Wieczorem w New Dehli odbędzie się specjalne nabożeństwo żałobne.

Także w stolicy Irlandii, Dublinie, w miejscu, gdzie Jan Paweł II głosił swoją homilię, podczas pielgrzymki do Irlandii w 1979 r., po zachodzie słońca zostanie odprawione specjalne nabożeństwo. Przewiduje się, że będzie w nim uczestniczyć tysiące ludzi.

Cała Chorwacja zamarła na czas trwania uroczystości pogrzebowych. Wierni oglądali transmisję z Watykanu, dzięki ekranom ustawionym w wielu miastach. O godz. 10 rozbrzmiały wszystkie dzwony kościelne. Zamknięte zostały sklepy i zakłady pracy.

Łzy i gorąca modlitwa wypełniły katolicki sierociniec w północnej Armenii. Sześćdziesięciu obecnych wychowanków domu ma dach nad głową i opiekę właśnie dzięki papieżowi. Jan Paweł II pomógł w budowie sierocińca po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Armenię w 1988 r.

W Lusace - stolicy Zambii, setki osób wyszło z biur, pozamykało sklepy, by wziąć udział w nabożeństwie żałobnym, odbywającym się niemal w tym samym czasie co uroczystości w Watykanie. W Zambii wprowadzono dwudniową żałobę narodową.

We Francji i w Hiszpanii – piątek to zwykły dzień pracy. Część katolików musiała dziś wziąć urlop, by móc uczestniczyć w uroczystościach żałobnych i oglądnąć relację telewizyjną z pogrzebu.

W Paryżu około 7 tys. wiernych wypełniło po brzegi katedrę Notre Dame. W górującej nad Paryżem bazylice Sacre Coeur na Montrmartre kilkaset osób w milczeniu oglądało pogrzeb na dwóch gigantycznych ekranach telewizyjnych umieszczonych wewnątrz świątyni.

W Madrycie przewiązane kirem flagi hiszpańskie i watykańskie powiewały w balkonów i nad witrynami sklepów.

W Niemczech piątek był normalnym dniem pracy. Berlińczycy podkreślają, że zainteresowanie pogrzebem nie było aż tak duże, żeby ustawiać na ulicach miasta telebimy. W Düsseldorfie, Kolonii, Ratyzbonie, gdzie żyje wielu katolików, uroczystości można było oglądać w kościołach.