Przed nami ostatni weekend października. Chociaż dzisiaj w całym kraju pochmurnie i deszczowo, to niebawem zacznie się to zmieniać. Koniec miesiąca zaskoczy nas piękną pogodą i temperaturą nawet do 20 stopni Celsjusza!

W piątek do końca dnia utrzyma się duże zachmurzenie. Na północy kraju przelotne opady deszczu, w centrum i na południu jednostajne opady deszczu, na południowym wschodzie o natężeniu umiarkowanym i okresami silnym.

Prognozowana wysokość opadów deszczu na południowym wschodzie Polski do 50 mm. Wysoko w Tatrach opady deszczu przechodzące w opady śniegu z przyrostem pokrywy śnieżnej o około 10 cm.

Temperatura maksymalna od 7 stopni na północy do 12 na południu. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków północnych; na południowym wschodzie okresami porywisty, południowo-wschodni. Wysoko w górach porywy wiatru do 60 km/h.

Sobota ostatnim deszczowym dniem

W sobotę w całej Polsce będzie padał deszcz. Na południu deszcz będzie bardziej przelotny, a na północy ciągły - wyjaśnił rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

Na Suwalszczyźnie temperatura wyniesie 5 stopni Celsjusza, na Wybrzeżu 9 stopni a w pozostałej części kraju do 10 do 13 stopni. Najcieplej - 15 stopni - będzie na Podkarpaciu.

Ciepła i słoneczna niedziela

W niedzielę do Polski zacznie napływać powietrze pochodzenia zwrotnikowego - cieplejsze i przyjemniejsze. Na południu kraju nie dość, że zrobi się zdecydowanie cieplej, to będzie również więcej przejaśnień - powiedział Walijewski. Na termometrach będzie można zobaczyć nawet 17-18 stopni Celsjusza - dodał.

Wyjaśnił, że cała południowa połowa kraju będzie raczej bez opadów, a jak się jakieś pojawią, to będą to opady przelotne. Będzie więcej przejaśnień, ale będzie się wzmagał południowy wiatr - halny. I on będzie rozwiewał chmury, więc jest szansa na sporo słońca - zaznaczył.

Na północnej połowie będzie jeszcze padał deszcz.

W poniedziałek raczej nie powinno nigdzie padać, bo powietrze pochodzenia zwrotnikowego rozgości się w całym kraju i wszędzie będzie powyżej 15 stopni Celsjusza. Na Pomorzu oraz na polskim biegunie zimna, czyli Suwalszczyźnie, będzie 15 stopni. W pozostałej części kraju 17 stopni a najcieplej na Rzeszowszczyźnie - 19 stopni, a niewykluczone, że nawet 20 stopni - powiedział Walijewski. Zaznaczył, że podbijać ciepło będzie wiejący w górach halny.

Synoptyk przekazał, że we wtorek, w ostatni dzień października, niestety znowu będzie nad Polskę wkraczał niż, który przyniesie opady i więcej chmur. Jedynie na krańcach południowych, południowo-zachodnich będzie nadal zwrotnikowe powietrze i tam jeszcze utrzymają się temperatury około 20 stopni.

Generalnie w całym kraju będzie ciepło, ochłodzi się jedynie na nad morzem - tam 11 stopni. W województwie podlaskim i kujawsko-pomorskim będzie 15-16 stopni. Deszcz będzie występował praktycznie na terenie całego kraju oprócz Lubelszczyzny, Rzeszowszczyzny, Podkarpacia - powiedział Walijewski