Donald Tusk z satysfakcją przyjął deklarację Waszyngtonu o redukcji amerykańskich wojsk w Afganistanie. Jak poinformował, zwrócił się też do szefa MON Bogdana Klicha o przygotowywanie planu redukcji polskich wojsk w tym kraju.

Zwróciłem się do ministra Klicha, żeby przygotował precyzyjnie szczegóły, które będą dostosowywały nasze działania do tej operacji amerykańskiej - wyjaśnił Tusk, dodając: Ponieważ ta perspektywa nabrała bardziej konkretnego wymiaru - i mam nadzieję, że to jest taka serio deklaracja - będziemy szybko dostosowywali nasze działania do tego planu Stanów Zjednoczonych. Ministerstwo Obrony Narodowej przygotuje elementy tego planu, tak aby Polacy byli gotowi - także technicznie i organizacyjnie - do redukcji.

Prezydent USA Barack Obama ogłosił w przemówieniu telewizyjnym, że do końca tego roku z Afganistanu wycofanych zostanie 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy, a do końca przyszłego - kolejne 23 tysiące. Do 2014 roku proces tego przekazywania zadań (Afgańczykom) będzie zakończony i odtąd to naród afgański będzie odpowiadał za własne bezpieczeństwo - zapowiedział Obama.