Skierniewce zostały zalane po oberwaniu chmury - donosi reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka. Woda wdarła się do szpitala, szkoły podstawowej i gimnazjum na osiedlu Widok. Przy usuwaniu szkód po ulewie pracują wszyscy skierniewiccy strażacy, wspierani przez posiłki z powiatu. Akcja może potrwać jeszcze co najmniej 2 godziny.

Zalane jest też Młodzieżowe Centrum Kultury oraz domy jednorodzinne i bloki. Całe miasto jest w tej chwili pod wodą, bo sieć kanalizacyjna nie nadążała z odbieraniem deszczówki. Według szacunków strażaków, spadło ponad 40 litrów wody na metr kwadratowy w ciągu dosłownie kilku chwil.

Na szczęście w czasie burzy nikt nie ucierpiał, ale było naprawdę niebezpiecznie. Przy ulicy Prusa konar drzewa przygniótł samochód, a inne grube gałęzie tarasowały drogę pomiędzy Byczkami a Godzianowem. Strażacy odebrali dotąd ponad 30 zgłoszeń o zalanych piwnicach i podtopionych budynkach.