Przez ostatnie 4 lata igrzyska olimpijskie kosztowały nas podatników niemal 130 milionów złotych. Tyle właśnie wysupłał budżet państwa i wydał bezpośrednio na przygotowania naszych sportowców do występów w Londynie.

Proste obliczenia podpowiadałyby, że skoro wysłaliśmy do Londynu 219 reprezentantów, to na przygotowanie każdego z nich wydaliśmy średnio blisko 600 tysięcy złotych. Ta średnia rozkłada się jednak bardzo nierówno. Najdroższe dla budżetu były przygotowania kilkudziesięcioosobowej, najlepiej rokującej grupy zakwalifikowanej do tzw. klubu Polska Londyn 2012. Ich kilkutysięczne stypendia, opłacanie trenerów czy wyjazdów pochłaniało lwią część budżetowych dotacji. Już dziś widać że nie zawsze się to opłaciło bo, poza drogą i pechową Mają Włoszczowską, finansowano np. florecistki, które w Londynie przegrały z kretesem. Owe 130 milionów to jednak oczywiście nie wszystkie koszty poniesione w związku z igrzyskami. Do tego należy doliczyć choćby dotacje czy finansowanie różnych, niekiedy mocno niszowych związków sportowych. To po stronie podatników niemałe często sumy, którymi m.in. PKOL wspierają sponsorzy.

Środki z budżetu państwa wydatkowane na przygotowania olimpijskie Londyn 2012 w 4-letnim cyklu olimpijskim, tj.: w latach 2009-2012:

2009 - 55 941 780,00 zł /kwota obejmuje rok poolimpijski, dający możliwość finansowania przygotowań szerokiej grupy zawodników/

2010 - 25 448 381,00 zł /wprowadzenie indywidualnego programu przygotowań olimpijskich Londyn 2012 dla zawodników rokujących osiągnięcie wysokiego wyniku sportowego/

2011 - 28 224 356,00 zł /kontynuacja ww. programu/

2012 - 20 059 409,00 zł /finalny etap ww. programu/

Łącznie na przygotowania olimpijskie Londyn 2012 wydatkowano w 4-letnim cyklu olimpijskim 129 673 926,00 zł. Szeroki skład polskiej reprezentacji liczy aktualnie 219 zawodników, w tym 28 szkolonych w indywidualnym programie przygotowań olimpijskich oraz 93 w ramach realizacji ścieżek indywidualnych szkolenia olimpijskiego.