Przed nami kilka chłodniejszych dni. Temperatura spadnie do około 20 stopni Celsjusza. Kiedy powrócą upały? Sprawdź prognozę długoterminową.

IMGW informuje, że Europa południowa jest pod wpływem płytkich wyżów, pozostałe obszary kontynentu są w strefie oddziaływania układów niskiego ciśnienia. 

Z północnego zachodu na południowy wschód przemieszczać się będzie strefa chłodnego frontu atmosferycznego związanego z płytkim niżem, którego ośrodek przemieszczał się będzie znad Gotlandii nad Łotwę. 

Niedziela

Dzisiaj w całym kraju zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami spodziewane są przelotne opady deszczu, a na południowym wschodzie mogą wystąpić burze. 

Temperatura wyniesie od 17 stopni w rejonie Olsztyna do 24 kresek powyżej zera na Podkarpaciu.

Poniedziałek

W poniedziałek wyraźne ochłodzenie. W wielu miejscach temperatura spadnie poniżej 20 stopni. Na północy kraju termometry pokażą ok. 17-18 kresek powyżej zera. W rejonach górskich jeszcze chłodniej - w Szklarskiej Porębie tylko 11 stopni.

Najcieplej będzie na południowym wschodzie kraju. Temperatura w Rzeszowie wyniesie 22 stopnie.

Będzie pochmurno z przejaśnieniami. Na północy kraju możliwe opady deszczu i burze.

Wtorek

We wtorek również będzie pochmurno i miejscami deszczowo.

Temperatura wyniesie od 17 stopni w rejonie Lublina, Kielc, Łodzi i Olsztyna, do 20 stopni na zachodzie kraju i w Małopolsce.

Środa

W środę w przeważającej części kraju spodziewane są opady deszczu, a także burze.

Termometry pokażą od 18 stopni w rejonie Białegostoku i Olsztyna, do 22 na Dolnym Śląsku.

Kolejne dni zapowiadają się podobnie. Kiedy powrócą upały?

Podobna pogoda utrzyma się przez kilka dni. Temperatura zacznie rosnąć dopiero koło 15 lipca. 

Według prognoz temperatura przekroczy 30 kresek powyżej zera 20 lipca, ale synoptycy na razie nie przewidują tak dużych upałów, jakich doświadczyliśmy na przełomie czerwca i lipca. Pod koniec miesiąca termometry mają pokazywać około 25 stopni.