Mieszkańcy największej w Polsce depresji na Żuławach Elbląskich żyją w ciągłym strachu. Jeśli podnosząca się temperatura powietrza stopi śnieg, a dodatkowo silny wiatr wypchnie wodę z zalewu w głąb regionu - ich domy i gospodarstwa zostaną zalane.

Dodatkowo od kilku lat wały przeciwpowodziowe na Żuławach nie są prawidłowo zabezpieczone. Zwolniono strażników wałowych, a pracownicy zarządu melioracji doglądają ich sporadycznie. Mieszkańców tak zwanej małej Holandii, centrum zarządzania kryzysowego i zarząd melioracji odwiedziła nasza olsztyńska reporterka Beata Tonn:

12:30