Amerykańscy naukowcy odczytali cały genom płodu ludzkiego używając do tego próbek krwi kobiety w ciąży i śliny ojca dziecka. O wynikach badań pisze "New York Times" powołując się na pismo "Science Translational Medicine".

Genom został odtworzony przez naukowców z University of Washington, którzy wykorzystali do tego nową metodę szybkiego sekwencjonowania DNA i specjalne sposoby obliczeń. Pozwoli to rodzicom poznać całkowity plan genetyczny nienarodzonego jeszcze dziecka i wykryć u niego ewentualne schorzenia genetyczne. Jak zauważa "NYT", może to prowadzić do trudnych dylematów etycznych, ponieważ należy liczyć się wtedy ze wzrostem liczby aborcji.

Na razie, jak podkreślają eksperci, procedura odczytywania genomu płodu na podstawie próbek DNA od rodziców jest bardzo droga. Jej koszt szacuje się na 20-50 tysięcy dolarów. Nie daje także zbyt dokładnych rezultatów. Koszt sekwencjonowania DNA szybko jednak spada i rośnie dokładność procedury. Naukowcy oceniają, że w ciągu 3-5 lat będzie praktycznie szerzej dostępna.

Dotychczas sekwencję DNA nienarodzonego dziecka określano na podstawie komórek samego płodu, co łączy się z pobraniem próbek z tkanki łożyska. Jest to jednak procedura inwazyjna pociągająca za sobą ryzyko poronienia.