Brytyjczycy fascynują się nowym typem ultrasonografu, który pojawił się na zachodnim rynku. Potrafi on rejestrować trójwymiarowe obrazy nienarodzonych jeszcze dzieci.

Brytyjskie media prześcigają się w zachwalaniu nowego wynalazku, który w zależności od parametrów kosztuje od stu dwudziestu do stu czterdziestu tysięcy funtów. Dotychczas przyszli rodzice mogli jedynie oglądać niewyraźne obrazy z ultrasonografu chłopak czy dziewczynka – na to pytanie lekarze odpowiadali niechętnie, często nie mogąc odróżnić męskiego zaimka od żeńskiej kropeczki. Ale to już historia. Trójwymiarowy ultrasonograf, jak pisze The Times, potrafi tak precyzyjnie przedstawić anatomię płodu, że nienarodzone dziecko wygląda jak odchowany niemowlak. Więzi między potomstwem a rodzicami – dodaje BBC – zawiązują się szybciej niż zwykle. Nowoczesny sprzęt został wyprodukowany przez firmę Siemens. Jeden z takich aparatów już został zakupiony przez londyński Szpital Dziecka. Dzięki niemu lekarze będą mogli znacznie dokładniej obserwować rozwój płodu i wcześniej wykrywać ewentualne komplikacje. Dla rodziców bez dostępu do nowoczesnej technologii pozostaną dwuwymiarowe czarno-białe fotki oraz marzenia o dzieciach – zawsze w kolorze.

20:30