Polskie szpitale szykują się na przyjęcie ewentualnych pacjentów zarażonych wirusem SARS, wywołującym ostrą niewydolność oddechową, zakaźną i bardzo trudną do leczenia azjatycką odmianę zapalenia płuc. W Łodzi w pełnej gotowości jest szpital zakaźny imienia Biegańskiego.

Jeden z oddziałów w każdej chwili może stać się izolatką na wypadek pojawienia się chorego. Po oddziale izolacyjnym oprowadzał reporterkę RMF Darię Grunt dyrektor szpitala Zbigniew Deroń. Posłuchaj.

Przypadki nietypowego zapalenia płuc wykryto w Chinach już w listopadzie, jednak dopiero 10 marca Pekin zawiadomił o nich Światową Organizację Zdrowia. Od tego momentu służby sanitarne i medyczne na świecie pracują w zaostrzonym rygorze.

Według ekspertów SARS jest groźną, zakaźną odmianą zapalenia płuc o nieustalonym pochodzeniu, być może tzw. paramyxowirusem. Do tej rodziny wirusów należą "ludzkie" wirusy świnki czy odry, a także zwierzęce - na przykład pomoru bydła i nosówki u psów. Łatwo przenoszą się na błony śluzowe nosa czy górnych dróg oddechowych. Do tej pory SARS spowodował śmierć 11 osób.

11:00