Pojawiła się kolejna szansa dla ludzi oczekujących na przeszczep serca.

W warszawskim Centralnym Szpitalu Klinicznym MSW, profesor Zbigniew Religa przeprowadził wczoraj udaną operację zmniejszenia serca u pacjenta po rozległym zawale. Trwająca trzy godziny operacja polegała na zmniejszeniu powiększonej

części serca i zszyciu jednej z zastawek. Pacjent czuje się dobrze, jego serce podjęło pracę i co najważniejsze obyło się bez wszczepienia sztucznych komór.

Według lekarzy to rewolucja dla polskiej kardiochirurgii - będzie można bowiem uratować życie wielu osobom oczekującym na transplantację serca.

Operacja, którą przeprowadził prof. Religa po raz pierwszy została wykonana sześć lat temu, przez brazylijskiego lekarza Randasa Batistę. Przypadki stosowania tej metody nie trafiały jednak do tej pory do literatury medycznej i dlatego część lekarzy w ogóle o niej nie słyszała.

Wiadomości RMF FM 03:45