Szukasz czterolistnej koniczyny na szczęście? Musisz się pospieszyć, niedługo może być tak powszechna, że nie będzie już żadną atrakcją. Naukowcy z University of Georgia i Samuel Roberts Noble Foundation w Oklahomie odkryli gen, który decyduje o tym, czy popularna roślina występuje w trzy czy czterolistnej odmianie. Rozszyfrowali także funkcje innych genów. Pisze o tym w najnowszym numerze czasopismo "Crop Science".

Odkrycie może mieć istotne znaczenie w rolnictwie. Geny, które są w to zamieszane mogą decydować także o innych cechach roślin, na przykład ubarwieniu liści. Sama liczba liści też ma znaczenie gospodarcze, bo gdy koniczynę traktować, jako paszę, to czterolistna daje więcej pożywienia. W naturze czterolistna odmiana pojawia się raz na 10 tysięcy zwykłych. W przeszłości koniczyna mogła mieć nawet więcej liści, w wyniku ewolucji pojawił się jednak gen, który tę liczbę blokuje do trzech. Teraz już wiemy, co to za gen i jaka mutacja sprawia, że czasem przestaje działać. U Mickiewicza dzięcielina pałała panieńskim rumieńcem, dzięki tej pracy amerykańskich biologów, będzie mogła pałać... czymkolwiek. Genetycy zrobili swoje, pora na działkowców.