Badania sposobów oczyszczania kadłubów statków mogą pomóc w walce z katarem i bólami głowy, towarzyszącymi przewlekłemu zapaleniu zatok. O szansach na medyczne zastosowanie wiedzy okrętowej piszą na łamach czasopisma "PLOS ONE" naukowcy z Uniwersytetu Newcastle.

Badacze z Newcastle szukali nowych metod pozbywania się glonów i wodorostów, oblepiających kadłub statków. Ich uwagę zwrócił enzym, wytwarzany przez żyjące w morzu i tworzące na powierzchni tych osadów tak zwany biofilm, bakterie Bacillus licheniformis. Biofilm to składająca się z wielocukrów, kwasów nukleinowych i białek struktura, zawierająca "współpracujące" ze sobą bakterie. Jak wcześniej odkryto, Bacillus licheniformis potrafi uwolnić się z tej struktury, wydzielając rozkładający ją enzym NucB.

Podobny biofilm, warstwa obronna bakterii, chroniąca je na przykład przed działaniem antybiotyków, tworzy się na przykład w zatokach przynosowych pacjentów cierpiących na przewlekły stan zapalny. To właśnie takie kolonie bywają przyczyną dokuczliwych i trudnych do wyleczenia objawów choroby takich, jak ograniczenie drożności nosa, katar, bóle głowy, czy nawet zaburzenia węchu.

Wyizolowany i oczyszczony enzym NucB okazał się skuteczny przy rozkładaniu biofilmów tworzonych także przez inne bakterie. Eksperymenty in vitro pokazały, że jego zastosowanie przynosi sukces w 58 procent przypadków. Na 24 biofilmy szczepów bakterii, wyizolowanych od 20 pacjentów, cierpiących na zapalanie zatok, enzym rozłożył 14.  

Badacze z Newcastle liczą na to, że zastosowanie NucB w postaci sprayu do nosa pozwoli znacznie poprawić skuteczność leczenia zapalenia zatok. Po rozłożeniu biofilmu bakterie powinny znacznie łatwiej ustąpić przed antybiotykiem. Są szanse, że wiedza z pozoru potrzebna tylko armatorom, pomoże rozwiązać i medyczny problem.