"Bezpieczeństwo krwi zaczyna się ode mnie" - pod takim hasłem świat obchodzi dziś Międzynarodowy Dzień Zdrowia. Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że około 120 państw nie posiada odpowiedniego, bezpiecznego banku krwi do transfuzji.

Najgorzej jest w krajach rozwijających się, w których mieszka aż 80 procent populacji świata. Przeszczep szpiku to także istotny zabieg, zwłaszcza dla ludzi chorych na białaczkę. Niestety, nie zawsze osoby bliskie mogą pomóc. Po prostu ich szpiku nie przyjąłby chory organizm. Wtedy ratunkiem jest osoba obca. Istnieją specjalne Rejestry Dawców, którzy w każdej chwili mogą oddać szpik.

Jakie warunki trzeba spełniać, aby zostać dawcą? Najpierw trzeba mieć ukończone 18 lat, poddać się badaniu krwi i czekać cierpliwie na to aż lekarze poinformują nas, że gdzieś na nasz szpik czeka ktoś chory na białaczkę. Dziś w Katowicach, w Klinice Hematologii i Transplantacji Szpiku Kostnego Śląskiej Akademii Medycznej żona prezydenta Jolanta Kwaśniewska oddała do badania krew i podpisała dokumenty, w których zgadza się zostać dawcą szpiku.

Natomiast mieszkańcy województwa śląskiego mogą poddać się bezpłatnym badaniom a jeśli zechcą oddać krew. Do godziny 14.00 na katowickim Rynku i placu Miarki dyżurować będzie personel szpitala MSWiA. W zaparkowanych karetkach można bezpłatnie zmierzyć ciśnienie i zbadać poziom cukru we krwi. Natomiast jutro także na katowickim Rynku po raz pierwszy w Polsce zaprezentowany zostanie ambulans przystosowany do komputerowej obsługi krwiodawców. Dodajmy, że w Polsce dawcą krwi może zostać każdy, kto jest zdrowy, ma nie mniej niż 18 i nie więcej niż 65 lat.

Tymczasem właśnie dzisiaj Federacja Związków Zawodowych Pracowników Służby Zdrowia grozi akcją protestacyjną. Związkowcy domagają się od rządu zwiększenia składki zdrowotnej z siedmiu i pół do co najmniej 10 procent i zapewnienia, że w służbie zdrowia nie będzie już więcej zwolnień.

Obraz Dnia RMF FM 11:45

Ostatnie zmiany 12:45