Zakaz sprzedaży papierosów mentolowych, wprowadzony w Europie w połowie 2020 roku, zgodnie z intencjami przyczynia się do skuteczniejszej walki z nałogiem tytoniowym - przekonują wyniki przeprowadzonych w Holandii badań. Opublikowane dziś na łamach czasopisma "Tobacco Control" dane wskazują na to, że po wprowadzeniu zakazu palenie rzuciło tam nieco ponad 26 proc. osób palących "mentole" i nieco ponad 14 procent palących papierosy zwykłe. Autorzy pracy uznają, że te doniesienia mogą mieć znaczenie dla innych krajów, które dopiero rozważają taką decyzję.

Zakaz sprzedaży papierosów mentolowych (oraz innych smakowych) był wynikiem przyjętej w 2014 roku dyrektywy Unii Europejskiej, której celem było ograniczenie palenia, zwłaszcza wśród kobiet oraz ludzi młodych, którzy chętniej sięgają po takie smakowe papierosy. 

Jak szacowano w 2020 roku, w Polsce było około 9 milionów palaczy, ponad 40 proc. z nich wybierało papierosy mentolowe. Koncerny tytoniowe dodawały mentol do papierosów, by łagodzić ich ostry smak. Światowa Organizacja Zdrowia uznała jednak, że to ułatwia rozpoczęcie palenia i wprowadza młodych ludzi w nałóg. Z czasem pojawiły się pierwsze zakazy, do tej pory wprowadzono je w 35 krajach

"Prowadzone w Holandii obserwacje to już drugie badanie wskazujące na istotne znaczenie zakazu sprzedaży papierosów mentolowych na częstość rzucania palenia, które sugeruje wprowadzenie podobnego zakazu w USA i innych krajach" - mówi współautor pracy prof. Geoffrey T. Fong z International Tobacco Policy Evaluation Project (ITC Project) przy University of Waterloo w Kanadzie. 

Co ciekawe, różnica obserwowana wsród rzucających palenie zwolenników papierosów mentolowych i zwykłych (12 punktów procentowych) jest w przypadku najnowszych badań zauważalnie wyższa niż w badaniach prowadzonych po wprowadzeniu w 2018 roku zakazu w Kanadzie. Tam wynosiła 7,3 puntu procentowego. 

Holenderskie badania pokazały przy okazji, że jedna trzecia zwolenników "mentoli" kontynuuje palenie mentolowych papierosów także po wprowadzeniu zakazu. Umożliwiają to proponowane przez przemysł tytoniowy akcesoria, które pozwalają palaczom dodać mentolowy smak do papierosów samodzielnie. 

"Takie działania zmniejszają efektywność zakazu, gdyby przepisy uszczelnić i objąć nimi także mentolowe akcesoria, pozytywne dla zdrowia skutki byłyby większe" - dodaje współautor pracy, prof. Marc Willemsen z Maastricht University i Trimbos Institute w Holandii.