Epidemia wirusowego zapalenia spojówek zapanowała w Meksyku. W 12 meksykańskich stanach zanotowano w ciągu 2 tygodni ponad 50 tysięcy przypadków tej choroby. Chorują głównie kobiety i dzieci.

Epidemia zaczęła się prawdopodobnie w mieście Tapachula a jej tak szybkie rozprzestrzenienie to efekt ulewnych deszczy i powodzi, która nawiedziła ten rejon Meksyku - mówi lekarka z Veracruz: Ciepły klimat i ulewne deszcze - w takich warunkach wirusowe infekcje - takie jak ta - przenoszą się znacznie szybciej.

Jak powstrzymać epidemię? Szef miejscowego departamentu zdrowia prawie ze łzami w oczach apelował do mieszkańców, by bez potrzeby nie wychodzili z domów: Prosimy wszystkich mieszkańców, by przez kilka najbliższych dni zostali w domach. Zatrzymamy rozwój epidemii, jeżeli ludzie będą mieli mniej okazji na zetknięcie się z chorobą.

15:15