Kolejny pracowity dzień ma przed sobą załoga promu kosmicznego "Endeavour". Joe Tanner i Carlos Noriega odbędą dziś trzeci spacer kosmiczny.

Ich zadanie będzie bardzo trudne. Dlaczego? Po dwóch dniach prób i analiz NASA już chyba wie co trzeba robić, by w pełni i prawidłowo zamocować jedno ze skrzydeł baterii słonecznych, które nie jest po rozłożeniu wystarczająco sztywne. Pozostawienie go w tym stanie groziłoby awarią w trakcie kolejnych manewrów wokół stacji Tanner i Noriega będą musieli z powrotem umieścić w prowadnicach dwie linki napinające, które wypadły w czasie operacji rozkładania. Problem w tym, że w czasie wczorajszych prób na Ziemi udało się to dopiero za piętnastym razem, dlatego ich dzisiejszy spacer planowany jako krótki potrwa prawdopodobnie co najmniej sześć godzin. Obaj trenowali przed tą misją trzy lata, zdarzyło się jednak coś, czego nikt wcześniej nie przewidywał. Jeśli im się nie uda będzie się tym musiała zająć kolejna załoga.

foto Grzegorz Jasiński RMF FM Waszyngton

15:00