Indyjski Sąd Najwyższy zakazał ulicznym sprzedawcom przygotowywania potraw na chodnikach w Delhi. Dzięki temu stolica ma być czyściejsza. Wyrok oznacza, że tysiące mieszkańców miasta, jadających śniadania i lunche w ulicznych „garkuchniach”, będą musiały zmienić przyzwyczajenia.

Wyjątek sąd uczynił dla ulicznych sprzedawców herbaty, ale nakazał im podawanie tego napoju w kubkach jednorazowego użytku.

Sąd Najwyższy orzekł też, że handel uliczny jest dozwolony tylko pod warunkiem, iż na chodniku pozostanie co najmniej półtora metra dla przechodniów. W przeciwnym wypadku ulicznym sprzedawcom nie wolno rozkładać towaru.

Stołeczny komitet sprzedawców ulicznych już zapowiedział akcję oporu.