Alarm przeciwpowodziowy ogłoszono w 8 prowincjach Hiszpanii. Przyczyną są ulewne deszcze, które mają padać do końca tygodnia. Jak dotąd wylały już trzy rzeki. Pod wodą znalazło się już Valladolid - miasto w centrum Hiszpanii.

Wezbrane rzeka zniszczyła największą miejską halę sportową, teraz zagraża jednemu z mostów. Wiele rodzin spędziło minioną noc w hotelach, a co najmniej 15 tysięcy zostało pozbawionych dopływu prądu. Wiele ulic Samorry położonych nad rzeką Douro również zostało zalanych. Służby cywilne robią wszystko, żeby woda nie wdarła się do innych dzielnic miasta. Mieszkańcy Saragossy również walczą z żywiołem. Poziom Ebro osiągnął tam prawie cztery metry. Na szczęście prognozy hydrologiczne wskazują, że w ciągu najbliższych kilku godzin poziom rzeki powinien nieznacznie opaść.

foto EPA

10:05