RMF FM w Centrum Zdrowia Dziecka.

Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka Paweł Januszkiewicz twierdzi, że jest to prawdziwe państwo w państwie. 2 tysiące pracowników, 25 tysięcy hektarów ziemi, kilka ogromnych budynków, hotel i kilkaset mieszkań służbowych.

Co się z tym wszystkim stanie. Jaka będzie przyszłość Centrum Zdrowia Dziecka w kapitalizmie? Dyrektor Januszkiewicz zgadza się, że zmiany są potrzebne. Przede wszystkim chce się pozbyć mieszkań, jednak aby móc je sprzedać, musi mieć najpierw zgodę aż 3 ministerstw.

Na jakieś gruntowne reformy w Centrum Zdrowia Dziecka przyjdzie nam jeszcze poczekać. Według Ministerstwa Zdrowia z tego też powodu trudno w tej chwili zmieniać kierownictwo i szukać dla centrum nowego menadżera. Resort chce natomiast znaleźć renomowaną firmę audytorską, która zbada cały majątek centrum i orzeknie co dalej robić z tą placówką.

Nikt nie kwestionuje pozycji i zasług Centrum, ale czy rzeczywiście jest jedyną placówką, która może leczyć małych pacjentów? "Nie" - mówią niektóre ośrodki akademickie w Polsce. Tę opinię podzielają lekarze ze szpitala przy ulicy Działdowskiej w Warszawie, którzy wysłali w tej sprawie list otwarty do Ministerstwa Zdrowia.

Dyrektor Centrum, Paweł Januszewicz przyznaje, że inne szpitale w kraju chcą konkurować z jego placówką i leczyć na takim samym poziomie jak Centrum. Jego zdaniem nie są jednak w stanie tego robić, bo Centrum ma niezaprzeczalny atut - 25 lat doświadczeń i sukcesów. Tego nie da się nadrobić w ciągu kilku lat, więc konkurencji dla centrum nie ma - mówi Januszewicz.

"Centrum Zdrowia Dziecka jest potrzebne. Jednak dla dobra i wygody chorych dzieci, w naszym kraju powinno istnieć jeszcze co najmniej 10 podobnych szpitali" - powiedział sieci RMF profesor Jan Grochowski, dyrektor Polsko-Amerykańskiego Instytutu Pediatrii w Krakowie. Według niego w warszawskim centrum pracuje co prawda najwięcej specjalistów, ale taka centralizacja nie jest wskazana. Profesor Grochowski podkreślił, że Instytut Pediatrii w Krakowie ściśle współpracuje z Centrum Zdrowia Dziecka.

A czy inne ośrodki w kraju mogą konkurować z Centrum i leczyć na takim samym poziomie? Na przykład łódzka Kasa Chorych nie podpisała umowy na leczenie pediatryczne z centrum. Zarząd uznał, że lekarze z regionu w niczym nie ustępują warszawskim medykom. Chodzi też o pieniądze. Ceny jakie zaproponował warszawski szpital były nie do przyjęcia. "W Łodzi jest taniej i nie gorzej" - twierdzi Zbigniew Solarz z łódzkiej Kasy Chorych. Nie oznacza to jednak, że dzieci z łódzkiego nie mogą się leczyć w Centrum, jeśli zabiegu nie można przeprowadzić w Łodzi, lub mały pacjent wymaga hospitalizacji w Warszawie.

Wiadomości RMF FM 8:45

Ostatnie zmiany 10:45, 11:45