Tego jeszcze w Cannes nie było. Dziennikarzy i widzów ogarnęło prawdziwe szaleństwo przed jednym z największych wydarzeń tegorocznego festiwalu – światową premierą „Bękartów wojny” w reżyserii Quentina Tarantino oraz udziałem Brada Pitta i Diane Kruger. Od samego rana na Francuskiej Riwierze rozgrywają się iście dantejskie sceny.

Jak informuje francuski korespondent RMF FM Marek Gładysz, nieprzebrane tłumy krytyków oblegały pokazy dla prasy. Dziennikarze prawie bili się, aby wejść na projekcje i zobaczyć na ekranie „bojówkę” żołnierzy pochodzenia żydowskiego, która chce zaprowadzić porządek w okupowanej przez hitlerowców Francji, siejąc terror wśród nazistowskich dowódców i dygnitarzy pod hasłem „skalpować faszystów”.

Jeszcze bardziej gorąco może być przed oficjalną premierą – choć z nieco innego powodu. Tajemnicza modelka z Sudanu grozi, że zrobi na czerwonych schodach karczemną awanturę Bradowi Pittowi i zmusi go, by publicznie przyznał, że jest ojcem jej dziecka.