Mało kto potrafił się oprzeć porcji ruskich z cebulką albo z jagodami. Przez dwa dni na krakowskim Rynku Główny trwał II Festiwal Pierogów. Nagrody rozdano, pierogi zjedzono, a smakosze już oblizują się na myśl o przyszłorocznym festiwalu.

Z mięsem, ruskie, z kapustą i grzybami, z serem i z owocami – to najbardziej znane w Polsce pierogi. Na krakowskim festiwalu można było popróbować także innych, oryginalnych specjałów: np. z kaszą i wędzonką, kresowych czy z bakaliami.

W tym roku decyzją profesjonalnego jury, Krakowskim Mistrzem Pierogów została restauracja "Pod Aniołami". Jej właściciele dostali przechodnią statuetkę św. Jacka.

W czym tkwi sekret najlepszych pierogów? Wyjaśnia właściciel restauracji Jacek Łoziński: Bardzo długo obsmaża się pieczarki. Następnie łączy się je z kapustą, która wcześniej również jest wysmażana. Ciasto musi być cienkie. Pierogi najpierw są gotowane, a następnie odsmażane z cebulką i szczypiorkiem .

W stylizowanej na wioskę "krainie pierogów", usytuowanej nieopodal kościółka św. Wojciecha, odbywał się także kiermasz tych specjałów, a ze sceny można usłyszeć było "ody do pieroga" i "pierogowe wspomnienia" oraz obejrzeć występy kapel ludowych.