Wieczorem w warszawskim kinie Kultura odbędzie się uroczysta premiera zrekonstruowanych cyfrowo "Zaduszek", czarno-białego filmu Tadeusza Konwickiego. Następne w kolejce jest "Wesele" Andrzeja Wajdy (premiera na początku grudnia). A potem m.in "Trzeba zabić tę miłość" Janusza Morgensterna i "Constans" Krzysztofa Zanussiego.

"Zaduszki" to powrót do przeszłości, przede wszystkim dla bohaterów filmu Wali i Michała, którzy przyjechali do małego miasteczka, by po raz pierwszy naprawdę zbliżyć się do siebie. Miłosne spełnienie uniemożliwiają jednak wspomnienia o poprzednich niespełnionych miłościach podczas niedawnej wojny. Ta kameralna historia również dla widzów jest okazją do podróży w czasie i spotkania z najpiękniejszymi aktorkami tamtych lat - Ewą Krzyżewską, Elżbietą Czyżewską i Beatą Tyszkiewicz. W obsadzie są  też m.in Edmund Fetting oraz Włodzimierz Boruński, tu jako jedyny ocalały z Holocaustu żydowski mieszkaniec miasteczka, ciągle chodzący na "tę ulicę, której już nie ma". 

"Zaduszki" to kolejne arcydzieło polskiego kina, które doczekało się cyfrowej kopii najwyższej jakości, co skutecznie ochroni je przed niszczycielskim upływem czasu. A przede wszystkim pozwoli w pełni docenić jego walory i pracę twórców, zwłaszcza reżysera Tadeusza Konwickiego i operatora Kurta Webera, którzy zgodnie z ideą projektu uczestniczyli w procesie rekonstrukcji. Chodzi o to, żeby przywrócić widzom klasykę polskiego kina w doskonałej jakości obrazu i dźwięku - mówi Edyta Jarząb ze Stowarzyszenia Filmowców Polskich, które współorganizuje pokazy.

Premiera z udziałem reżysera oraz innych twórców filmu odbędzie się w poniedziałek 15 listopada o godz. 20:00. Lista zrekonstruowanych filmów w grudniu zostanie uzupełniona o "Wesele" Andrzeja Wajdy, a wśród pierwszych premier w kinie Kultura w 2011 roku znajdą się m.in. "Trzeba zabić tę miłość" Janusza Morgensterna, "Rękopis znaleziony w Saragossie" Wojciecha Jerzego Hasa i "Constans" Krzysztofa Zanussiego.