"Królik po berlińsku" Bartka Konopki zostanie pokazany na 14. Festiwalu Filmów Krajów Unii Europejskiej, który rozpoczął się w piątek w Chicago. Przegląd kina europejskiego organizowany jest w prestiżowym Centrum Filmowym im. Gene'a Siskela.

W tym roku zaprezentowanych zostanie 64 filmów z 24 krajów. Większość nie ma amerykańskich dystrybutorów, więc nie trafią one do kin. Festiwal otworzył uroczysty pokaz węgierskiego filmu "Bibliotheque Pascal". Na premierze obecny był reżyser Szabolcs Hajdu i odtwórczyni głównej roli Orsolya Toeroek-Illyes. Tradycją jest, że imprezę otwiera produkcja z kraju aktualnie przewodniczącego Unii Europejskiej.

"Królik po berlińsku" Bartka Konopki, który w ubiegłym roku otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszego krótkometrażowego filmu dokumentalnego, zostanie zaprezentowany w ramach jednego seansu z dokumentem niemieckim "The invisible frame" w reż. Cynthii Beatt z brytyjską aktorką Tildą Swinton.

Polski akcent będzie można znaleźć w irlandzkim filmie "Nothing personal" (Nic osobistego), bo został wyreżyserowany przez Urszulę Antoniak, Holenderkę polskiego pochodzenia. Pracę polskiego operatora Piotra Kukli widzowie w Chicago będą podziwiać w holenderskiej produkcji "Bride Flight" w reż. Bena Sombogaarta. Przegląd filmów europejskich w Chicago potrwa do 31 marca.