Do sieci trafił pierwszy zwiastun filmu "Spencer", którego reżyserem jest Pablo Larraín. W rolę księżnej Diany wcieliła się Kristen Stewart. Jej metamorfoza robi duże wrażenie.

Autorem scenariusza do filmu "Spencer" jest Steven Knight, znany m.in. za sprawą popularnego serialu "Peaky Blinders". Kristen Stewart gra księżną Dianę, a Jack Farthing - księcia Karola. W obsadzie są także Sally Hawkins, Timothy Spall i Sean Harris.

Akcja filmu toczy się zimą 1991 roku. Diana i Karol spędzają okres świąteczny w rezydencji Sandringham House. Para zachowuje pozory i uczestniczy w wystawnych przyjęciach, ale relacje pomiędzy małżonkami od dawna są chłodne. Diana jest coraz bliższa decyzji o rozstaniu. 

Filmowcy podkreślają, że "Spencer" to nie film ściśle oparty na faktach - jest raczej próbą odpowiedzi na pytanie, co mogło się wydarzyć w życiu Karola i Diany w tym newralgicznym okresie. 

"Variety" odnotowuje, że fani z niecierpliwością czekają na to, by przekonać się, czy Kristen Stewart jako Amerykanka dobrze poradzi sobie z odtworzeniem brytyjskiego akcentu księżnej Diany. Pierwszy zwiastun nie daje jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie - aktorka wypowiada w nim tylko dwa słowa. 

Reżyser Pablo Larrain ma na swoim koncie m.in. głośny film biograficzny "Jackie" z Natalie Portman w roli Jackie Kennedy. 

Światowa premiera filmu planowana jest na 5 listopada. Nie wiadomo jeszcze, kiedy obraz trafi do polskich kin. 

Kristen Stewart to już kolejna aktorka, która mierzy się na wielkim ekranie z rolą księżnej Diany. Naomi Watts zagrała ją w filmie Olivera Hirschbiegela "Diana", który miał premierę w 2013 roku.