Kilka lat zajęła specjalistom konserwacja dzieła Lucasa Cranacha Starszego "Chrystus błogosławiący dzieci". XVI-wieczny obraz ze zbiorów wawelskich, nigdy nie był pokazywany w Krakowie.

Obraz będzie można zobaczyć za rok. Musi jeszcze przejść konserwację estetyczną, polegającą na uzupełnieniu uszkodzeń warstwy malarskiej. Płótno zawiśnie pod koniec przyszłego roku w wawelskich apartamentach królewskich.

Dzieło Cranacha trafiło do zbiorów na Wawelu w 1920 r. z rąk bpa Ignacego Dubiskiego. W czasie II wojny obraz zrabowano. Wrócił w 1968 r. Na jego prezentację nie pozwalał bardzo zły stan obrazu. Przeprowadzona konserwacja uratowała płótno przed całkowitym rozpadem. To jedna z największych i najbardziej skomplikowanych konserwacji obrazów na desce, jakie miały miejsce w polskich muzeach w ciągu ostatnich dwóch-trzech dekad - powiedział wicedyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu, Jerzy Petrus.

Konserwację poprzedziły pięcioletnie badania struktury obrazu. Specjaliści szukali też metod i środków, którymi dzieło można uratować. Przeprowadzono m.in. badania fizykochemiczne. Drewno, spoiwa i farby zostały prześwietlone na wszystkie możliwe sposoby. Trzeba też było sięgnąć do najnowocześniejszych technik cyfrowych, np. skanowania laserowego.

Obraz Cranacha Starszego "Chrystus błogosławiący dzieci" powstał w 1537 r. To jedyna w polskich zbiorach i nieznana dotąd w literaturze światowej wersja tej sceny pędzla Cranacha. Podobnych obrazów tego mistrza, które przedstawiają Chrystusa w otoczeniu dzieci, jest na świecie około dwudziestu. Cranach Starszy urodził się 1472 r. w Kronach w Górnej Frankonii. Malarstwa uczył się w warsztacie ojca. W 1505 r. zamieszkał w Wirtenberdze, gdzie spędził 45 lat. Zmarł w 1553 r. w Weimarze.