To żadna tajemnica, że rock'n'roll od dawna przegrywa konkurencję na listach przebojów z piosenkami popowymi czy hiphopowymi. To się może zmienić - zapowiada amerykańska wokalistka Ke$ha, gotowa przywrócić rock'n'rollowi dawną chwałę.

Krytycy muzyczni twierdzą, że zamierzenia wokalistki, kojarzonej do tej pory z muzyką dance to zwyczajne "mission impossible". Ke$ha postanawia udowodnić, że się mylą i Nowy Rok rozpoczęła od nagrania wersji utworu Bob Dylana "Don't ThinkTwice, It's All Right" w oryginalnej aranżacji.

Piosenka pojawi się na składance Amnesty International "Chimes of Freedom", która ukaże się 24 stycznia. Akustyczna interpretacja utworu Dylana to z pewnością kolejna odsłona Ke$hy do tej pory kojarzonej z królującymi na listach przebojów singlami z albumu "Animal".

Będzie można usłyszeć z mojej strony odrobinę więcej wrażliwości na nowym nagraniu. Od momentu kiedy zrobiłam ten cover Dylana, wiele się sama o sobie dowiedziałam - mówi Ke$ha. Przez ostatnie trzy lata nauczyłam się, że być wrażliwym to nie znaczy być słabym. W dalszym ciągu zależy mi na wizerunku silnej kobiety, ale zrozumiałam, że wrażliwość może równie dobrze oznaczać siłę. Na mojej następnej płycie będzie można trochę tego usłyszeć. Ale nie mam też zamiaru nagrywać w całości akustycznej i smutnej płyty - podkreśla Amerykanka.

Ke$ha dodała, że wraz z jej producentem Dr. Luke'm pracują nad nowym materiałem. Jeszcze w styczniu mają być gotowi, żeby wejść razem do studia i rozpocząć nagrywanie.