Najciekawsze realizacje polskich scen ubiegłego sezonu oceni jury 10. Festiwalu Prapremier, który w sobotę rusza w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. W konkursie pokazanych zostanie osiem spektakli.

Współczesny świat zmienia się na naszych oczach, co pokazują protesty społeczne z ostatnich miesięcy. Zaproszone przez nas spektakle pozwalają wiele z tych przemian zrozumieć, sięgając do bolesnej historii, obszarów wykluczenia i pytając, czy możemy sobie wyobrazić świat lepszy niż ten który mamy - tłumaczył Paweł Łysak, dyrektor Festiwalu Prapremier i zarazem szef Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Znakomite spektakle, uznani artyści, poważna rozmowa o rzeczywistości - oto program tegorocznego Festiwalu Prapremier - dodaje.

W tym roku do Bydgoszczy przyjadą zespoły teatralne z Warszawy, Legnicy, Wrocławia i Łodzi. Staraliśmy się, by zaprezentować przede wszystkim nowe teksty, zarówno rodzime, jak i zagraniczne - zaznaczył dyrektor programowy festiwalu Paweł Sztarbowski.

Prezentacje rozpocznie w sobotę "Nasza klasa" według Tadeusza Słobodzianka w reżyserii Ondreja Spisaka (warszawski Teatr Na Woli). Przedstawienie pokazane zostanie poza konkursem festiwalowym.

Jury oceniać będzie spektakle: "Sieroty" Dennis Kelly (warszawski Teatr Powszechny), "Żywoty świętych osiedlowych" na podstawie książki Lidii Amejko (wrocławski Teatr Ad Spectatores), "Kaskada" Hanocha Levina (łódzki Teatr im. Jaracza), "Tęczowa trybuna" Pawła Demirskiego (wrocławski Teatr Polski), "Wroniec" Jacka Dukaja (warszawski Teatr Kamienica), "Fakir, czyli optymizm" według Sławomira Mrożka (krakowski Teatr Łaźnia Nowa) i "III Furie" Sylwii Hutnik, Magdy Fertacz i Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk (legnicki Teatr im. Modrzejewskiej). Gospodarze zaprezentują sztukę "Szwoleżerowie" Artura Pałygi w reżyserii Jana Klaty.

Festiwal Prapremier zakończy się 9 października.