W Galerii Delfiny na warszawskim Powiślu można oglądać prace Krzysztofa Wierzbowskiego i Bogdana Augustyniaka. Wystawa "Jazz do it" to efekt przeszło 10 lat fotografowania jazzu, czyli ludzi i miejsc związanych z tą muzyką.

Wśród wystawianych fotografii znalazły się czarno-białe portrety takich muzyków, jak Sonny Rollins, John Scofield, Pat Metheny, Marcus Miller, Lars Danielsson czy Bobby McFerrin. Nie zabrakło także zdjęć przedstawiających polskich artystów: Tomasza Stańkę, Tomasza Szukalskiego czy Wojciecha Karolaka.

Krzysztof Wierzbowski i Bogdan Augustyniak to niecodzienny duet fotografów. Poznali się w klasztorze Braci Mniejszych Kapucynów w Łomży, do którego Wierzbowski przyjechał zrealizować reportaż o życiu zakonnym a ojciec Augustyniak był jego przewodnikiem. Tak zaczęła się wspólna przyjaźń i pasja. Po 10 latach wspólnego fotografowania koncertów jazzowych i ich kulis postanowili wystawić swoje prace w Galerii Delfiny w Warszawie.

Nie dość, że są piękne, to robią wrażenie, jakby z każdym z tych artystów fotografowie byli zaprzyjaźnieni aż do szpiku kości, jakby artyści poświęcali co najmniej setki godzin na pozowanie, żeby dać taki efekt. To jest właśnie sztuka Polaka - znienacka osiągnąć sukces - mówi o wystawie Ernest Bryll.

Na wystawie można oglądać zdjęcia polskich i zagranicznych gwiazd, zebrane przez ostatnie 10 lat. Wystawa będzie czynna do 12 grudnia.