Autorzy dialogów z Hollywood zapowiadają strajk. Czy zamiast nowych odcinków seriali widzom pozostaną powtórki z ubiegłego roku?

Hollywood przygotowuje się do corocznego sezonu nagród i wyróżnień. Złote Globy, Oscary, wszystko to nastraja do świętowania i wspólnego uczczenia ciężkiej pracy aktorów, reżyserów, scenarzystów i autorów dialogów. Jednak okazuje się, że nie do końca. Ci ostatni zapowiadają podjęcie strajku, jeżeli nie dojdzie do uwzględnienia ich postulatów. Jak tłumaczy Anita Busch, szefowa magazynu "Hollywood reporter” chodzi nie tylko o wysokość zarobków. Artyści uważają, że ich praca nie jest dostatecznie doceniana i szanowana. "Film to biznes jedyny w swoim rodzaju. Nawet jeśli się dokładnie przyjrzeć, ciężko będzie znaleźć takie przedsięwzięcia, które na zaledwie jednym produkcie zarabiają miliard dolarów. A tu może się to zdarzyć. Tak przecież było w przypadku ‘Titanica’, ‘Mission Impossible’. Zarobiły więcej pieniędzy niż wynosi produkt krajowy brutto wielu państw świata. W takiej perspektywie łatwiej zrozumieć, o co chodzi autorom dialogów i aktorom.” Jeżeli Hollywood nie rozwiąże sporu do końca kwietnia, widzom pozostanie utrwalanie sobie przygód bohaterów z poprzednich odcinków cierpliwie czekając na koniec sporu.

00:45