Słynny brytyjski wokalista Elvis Costello wezwał swych fanów, by nie kupowali jego najnowszej płyty. Limitowany zestaw największych jego hitów wygląda imponująco - zawiera płytę kompaktową, DVD z koncertów, plakat i album z pięknymi fotografiami. Jest tylko jeden szkopuł - kosztuje ponad 200 funtów, czyli więcej niż 1000 złotych.

Artysta za pośrednictwem swej strony internetowej zaapelował do fanów, by nie kupowali jego najnowszego wydawnictwa. Przyznaje, że zostało ono pięknie zaprojektowane i wydane, ale cena, jaką zażyczyła sobie za nie wytwórnia - jego zdaniem - zabija radość, jaka powinna towarzyszyć słuchaniu muzyki.

Zestaw z hitami brytyjskiego wokalisty trafi do sklepów w najbliższych dniach. Jego edycję ograniczono do 1500 egzemplarzy. Ale - jak sugeruje Elvis Costello - miłośnicy muzycy przed świętami powinni raczej zaopatrzyć się w 10 płyt Louisa Armstronga, które można kupić dokładnie za taką samą cenę.