Ministerstwo Zdrowia i Profilaktyki ZEA odradza mieszkańcom stosowanie tradycyjnego pozdrawiania się "nos w nos" oraz innych form fizycznego witania się, aby uniknąć ryzyka rozprzestrzeniania się epidemii nowego koronawirusa - podaje w poniedziałek portal Al-Arabija.

W wielu regionach Zatoki Perskiej i Jemenu mężczyźni podtrzymują beduiński zwyczaj stukania się nosami przy powitaniu lub opuszczaniu towarzystwa.

Ministerstwo na Instagramie zaapelowało również, by mieszkańcy machali do siebie, zamiast obejmować się czy ściskać dłonie przy powitaniu, a także by zakrywali nos i usta podczas kichania oraz unikali przytulania się i całowania.
Zalecenie władz ZEA pojawiło się w celu ochrony mieszkańców przed nowym koronawirusem, wywołującym zapalenie płuc, który do tej pory zabił 362 osoby i zakaził ok. 17 300 osób. Wirus może przenosić się w taki sam sposób jak grypa, ale objawy mogą pojawić się dopiero po 2-14 dniach od zakażenia.

Porady ministerstwa są zgodne z wcześniejszymi wytycznymi wydanymi przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).

W ZEA potwierdzono pięć przypadków zakażenia koronawirusem. Cała piątka chorych to chińscy turyści, którzy przyjechali do Emiratów z Wuhanu, miasta, w którym wybuchła epidemia.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Już 11 przypadków zakażenia koronawirusem w Stanach Zjednoczonych