Zginął maszynista, ranne są też trzy osoby z obsługi pociągu - to bilans wypadku kolejowego w północno-zachodniej części Turcji. Między miejscowościami Vezirhan i Bayirkoy, w prowincji Bilecik zderzyły się dwa pociągi osobowe. Składy jechały ze Stambułu do miasta Eskisehir.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, do wypadku doszło, gdy maszynista jednego z pociągów zignorował znak nakazujący zatrzymanie się. Na miejscu jest policja i pogotowie.

W ostatnich latach w Turcji najbardziej katastrofalny w skutkach wypadek na kolei miał miejsce w 2004 roku, gdy ekspres ze Stambułu do Ankary wypadł z szyn; zginęło wtedy 37 osób, a 95 zostało rannych.