Włoski dziennika "La Repubblica" nazywa wyborczą porażkę Prawa i Sprawiedliwości "Stalingradem Kaczyńskich". Z kolei francuska gazeta "Le Figaro" dowodzi, że rewolucja moralna i "chwyty poniżej pasa" PiS-owi się nie opłaciły.

Dla dziennikarzy "Le Figaro" chwytem poniżej pasa, było nadanie w telewizji tuż przed wyborami sfilmowanej sceny z posłanką PO Beatą Sawicką. "Le Figaro" przyznaje, że korupcja w Polsce jest sporym problemem, ale braciom Kaczyńskim i „szeryfowi” Ziobro wcale nie udało się jej zmniejszyć. Prawicowy dziennik sugeruje, że Bliźniacy popełnili ciężki błąd - zamiast zająć się poważnie dramatyczną sytuacją w służbie zdrowia, powtarzali pozbawione treści populistyczne hasła.

Z kolei lewicowy dziennik „Libetarion” niepokoi się, że nawet zwycięstwo Platformy nie poprawi sytuacji homoseksualistów w Polsce. Posłuchaj relacji korespondenta RMF FM Marka Gładysza: